Parapetówka to specyficzna impreza, na którą przyjęło się przynosić drobne prezenty. W odróżnieniu jednak od imienin czy urodzin, na parapetówkę przynosimy upominki związane z mieszkaniem, a nie samym gospodarzem.
Żelaznym prezentem, który przy okazji parapetówki będzie mile widziany, jest wyposażenie do kuchni. Może to być coś drobnego. W postaci solniczki czy cukiernicy lub jeśli dysponujemy większymi środkami i finansowymi na przykład blender, lub komplet garnków. Wszystko też zależy od stopnia zażyłości między nami a gospodarzami, a także od tego, czy wiemy, co znajduje się w kuchni osoby, która ma zostać obdarowana. Jeśli nie mamy tutaj pełni wiedzy co do stanu posiadania, a przede wszystkim potrzeb gospodarzy, to może lepiej zdecydować się na neutralny prezent.
Takim może być na przykład komplet ręczników, czy też pościel bawełniana. Zaletą tego typu produktów jest ich swoista „niewyczerpalność”. W żadnym domu, a zwłaszcza takim gdzie znajdują się dzieci, nigdy nie jest za dużo ręczników czy też kompletów pościeli. Mamy tu więc pewność, że nasz prezent nie będzie z gatunku „nietrafiony” i będzie służyć naszym przyjaciołom.
Bezpiecznie prezenty, to też wszelkie spersonalizowane prezenty lub drobiazgi, które upiększają dom, ale rzadko samodzielnie decydujemy się na ich zakup. Przykładem takich produktów jest choćby narzuta dekoracyjna czy też zestaw specyficznych kieliszków lub ozdobny dzbaneczek. Zaletą tych drobiazgów jest to, że łączą w sobie walory estetyczne i poprawiają wygląd pokoju z funkcjonalnością.
Jeśli chodzi, o jakich to prezentów unikać, to na miejscu pierwszym są popularne zbieracze kurzu. To wszelkie figurki w formie zwierzątek czy roślin, które nie mają żadnego zastosowania, a ich wątpliwym zadaniem jest ozdobienie pokoju. Problem w tym, że rzeczy tego typu rzadko wyglądają na tyle efektownie, żeby stanowić piękno samo w sobie, a jednocześnie nie mają dla gospodarza żadnego znaczenia sentymentalnego i nie wiążą się z żadnym miłym wspomnieniem. Dlatego istnieje spora szansa, że ich żywot zakończy się na dnie szuflady.